piątek, 17 maja 2013

Suche szampony Batiste i Hakuro H74.

Pędzel i suche szampony Batiste kupiłam w sklepie internetowym Minti Shop. Uwielbiam ten sklep, dlatego, że jest bardzo dobrze zaopatrzony i ma konkurencyjne ceny a ich kolorowe paczki są przesłodkie! Poza tym, Minti Shop  wyróżnia się tym, że mamy kilka opcji wysyłki do wyboru. Ja zdecydowałam się na Paczkomat INPOST, na drugi dzień od zamówienia około godziny 21.00 już dostałam smsa, że paczka czeka na odbiór. Uważam, że to bardzo wygodny sposób, polecam go wszystkim, którzy mają paczkomaty blisko swojego miejsca zamieszkania. Dużą wygodą jest również to, że to ja decyduję kiedy chcę odebrać paczkę, paczkomaty są otwarte 24h/dobę.  Jeżeli zdecydujecie się na tę opcję wysyłki, musicie też wiedzieć, że niezależnie od ilości zamówionych przedmiotów, cena przesyłki zawsze wynosi 6,5 zł! Opłaca się! Przejdźmy jednak do krótkiej recenzji... Suchych szamponów używam już ponad rok. Teraz nie wyobrażam sobie bez nich życia. Testowałam już różne marki szamponów, dla włosów i suchych i przetłuszczających się, marki Syoss, Garnier i Isana, ale to Batsite bije konkurencję na głowę. Świetnie się rozprowadza, jest najtańszy, ma najsilniejsze działanie, jest bardzo skoncentrowany a przy tym ma największą pojemność -200 ml, to wszystko za cenę 14 zł. Moje długie włosy myję średnio co trzy dni. Pierwszego i drugiego dnia, jestem pewna, że wyglądają świeżo, natomiast trzeciego dnia, włosy grają ze mną w rosyjską ruletkę. :> Potrafią mnie zaskoczyć albo bardzo dobrą kondycją i wyglądem jak po umyciu, albo są posklejane, przyklapnięte i nieświeże. Jeżeli jestem w tej drugiej sytuacji a śpieszę się do pracy albo na uczelnię, sięgam po suchy szampon, związuję włosy w kucyk i jestem gotowa do wyjścia a przy tym, czuję się pewnie, bo tylko ja wiem jak w jakiej kondycji są moje włosy naprawdę. Poza tym firma Batiste dała nam szeroki wachlarz wyboru zapachów: tropikalny, wiśniowy, kwiatowy i inne... Wybór należy do Was. Moim ulubionym szamponem tej firmy jest z pewnością XXL Volume, ma ładny zapach i pięknie unosi przyklapnięte włosy. Czasem używam go nawet jak włosy są umyte, ale gdy brakuje im objętości. Zaopatrzyłam się też w wersję kompaktową  'do torebki', w razie gdyby złapał mnie deszcz, albo moje włosy potrzebowałyby odświeżenia w ciągu dnia. Pamiętajcie tylko, żeby po suchy szampon sięgać tylko wtedy, gdy naprawdę tego potrzebujecie, w składzie znajduje się alkohol, którego nie lubi skóra naszej głowy. Jeśli chodzi o pędzel, mam już dosyć dużą kolekcję pędzli z firmy Hakuro, jednak ostatni mój zakup chyba stanie się moim ulubieńcem. Hakuro H74 to przyrząd, bez którego już nie wyobrażam sobie makijażu. Pięknie radzi sobie z blendowaniem cieni. Nie tworzy widocznych granic na powiece. Nie wypada z niego włosie i ma idealny rozmiar a przy tym kosztuje zaledwie 21.9 zł. Postaram się przygotować notatkę o niezbędnych pędzlach do makijażu i podam Wam więcej szczegółów. Do następnej notatki! :)





Pędzel Hakuro H74 i Suche szampony Batiste: Minti Shop 

14 komentarzy:

  1. nie mialam tych suchych szamponow;d

    OdpowiedzUsuń
  2. ja włosy muszę myć codziennie, co jest strasznie uciążliwe... :( jedyne co ratuje mnie teraz to suchy szampon. mam "only girlz" ale niestety nie ma jakiegoś cudownego działania. muszę się zaopatrzyć w batiste.

    OdpowiedzUsuń
  3. W Twojej notce jest pewna niezgodność..
    Mówisz, że szampon z notki jest największy bo ma pojemność 200 ml gdzie przede mną stoi opakowanie Syoss i również ma ono 200 ml.
    Nie wiem czy recenzowane szampony są dostępne w sklepach stacjonarnych, a jeżeli tak to w jakiej cenie.. Ale stwierdzenie, że szampon jest za 14 zł też nie jest prawdą.. Gdyż przecież trzeba jeszcze zapłacić za przesyłkę.. W momencie kiedy kupujemy tylko szampon płacimy minimum 20 zł, gdzie szampon Syoss można kupić za 15 czy 17.. No chyba, że robimy większe zakupy w tym sklepie internetowym ;)
    Przepraszam, że ciągle powołuję się na jedną markę ale tylko tą jedną konkretną znam bo sama jej używam ;)
    Pozdrawiam Dih.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak porównasz obie te marki, to od razu zauważysz różnicę. Batiste jest bardziej skoncetrowany, prawdopodobnie będzie starczył na dłużej, niż np. Syoss. Wydaje mi się, że ma w sobie po prostu więcej talku. Porównując obie te marki, mogę śmiało stwierdzić, że bardziej się opłaca zapłacić za Batiste 2-3 albo i 5 zł więcej.

      Usuń
    2. Być może... Sama chętnie go wypróbuję.. Chodziło mi po prostu o to, ze patrząc na wielkość opakowania to Syoss jest tej samej wielkości no ale to prawda starcza raczej na krótko..
      Czy Batiste można nabyć też w zwykłych drogeriach czy tylko w internetowych?

      Usuń
    3. W tej chwili tylko w internetowych drogeriach, ale już niedługo ma wejść do Rossmannów.

      Usuń
  4. Dla mnie suchy szampon jest niezbędny- nie wiem jak mogłam bez niego wcześniej zyc! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zawsze suche szampony przesuszały mi włosy, mimo, że używałam ich bardzo rzadko, ale nie próbowałam tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cześć :) Te szampony są naprawdę dobre? Ponieważ firma jest mało znana (bynajmniej dla mnie). Ja używałam suchego szamponu z Syoss i jakoś nie jestem do niego dobrze nastawiona. A włosy muszę myć codziennie, ponieważ bardzo mi się przetłuszczają.

    OdpowiedzUsuń
  7. Beautiful Blog :)

    emmabrwn.blogspot.de

    OdpowiedzUsuń
  8. chciałam zaryzykować i zamówić takie cudo, ale nie wiem, czy na ciemnych włosach nie będzie widać śladów talku?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest wersja dla włosów ciemnych i blond. Może warto wypróbować?

      Usuń

Dziękuję, każdy komentarz przynosi mi wiele radości :)