poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Manicure japoński- P.Shine

Od zawsze mam cienkie, łamliwe i rozdwajające się paznokcie, ale o tym już dobrze wiecie :) Znalazłam swój skuteczny sposób na to, żeby poprawić kondycję moich paznokci. Używałam różnego rodzaju odżywek, natomiast po jakimś czasie i tak musiałam zmyć je zmywaczem, który niwelował ich dobroczynne działanie, w efekcie paznokcie stawały się bardziej przesuszone i łamliwe, niż przed użyciem odżywki. 

Przy komputerze postawiłam mój ratunkowy zestaw paznokciowy tzn: odżywko-oliwkę firmy Gelish, którą wcieram w paznokcie i skórki kilka razy dziennie, pilniczek szklany, który bardzo dobrze zamyka wolny brzeg paznokcia i którym opiłowuję paznokcie zawsze w jednym kierunku, oraz od niedawna zestaw P.shine do japońskiego manicure, którego główną częścią jest pasta, w której składzie znaleźć możemy witaminy A + E, keratynę, pyłek pszczeli oraz krzemionkę z morza japońskiego. Pastę wcieramy w paznokcie za pomocą polerki dołączonej do zestawu, w efekcie otrzymujemy błyszczące, zadbane paznokcie, a efekt błysku utrzymuje się nawet do dwóch tygodni, po upływie tego czasu pasta ściera się i nie ma potrzeby zmywania jej acetonem ani innymi środkami... Niech nie zmyli was tandetnie wyglądające pudełko! To naprawdę działa! :)




O zestawie P.Shine usłyszałam po raz pierwszy na kanale Agnieszki Grzelak, polecam zapoznać się z jej recenzją:

6 komentarzy:

  1. o ja nigdy nie slyszalam jeszcze o tym zestawie, ogladne ten filmik :)

    Wiolka-blog KLIK

    OdpowiedzUsuń
  2. Efekt jest super nie tylko na paznokciach, ale i na skórkach! :) Faktycznie opakowanie wygląda fatalnie, ale to tylko dowód na to, że perełki kosmetyczne mogą wyglądać niepozornie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Robię ten manicure u kosmetyczki, ma dokładnie taki sam zestaw do japońskiego co ty, chyba sama taki kupię, to pozwoli mi zaoszczędzić "parę złotych".

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie wygląda na paznokciach, będę musiała spróbować ;))

    Pozdrawiam, Julita
    http://crimson-moon2000.blogspot.com/2014/04/59.html

    OdpowiedzUsuń
  5. mega fajny pomysl z tym 'lakierem.'
    Następna fajna rzecz którą podpatrzyłam na twoim blogu - DZIEKI

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, każdy komentarz przynosi mi wiele radości :)